Obiecałam, że dam Ci kilka argumentów do zaplanowania wakacji na Mazowszu. Dziś motywem przewodnim niech będą: woda i kajaki, czyli odpoczynek nad jedną z tutejszych rzek. Na początek mam trzy propozycje idealne dla rodzin z dziećmi: Liwiec, Wkra lub Narew.
LATO NAD LIWCEM Z DZIECKIEM
Dolina Liwca to propozycja dla osób, które szukają odpoczynku bez tłumów. Rzeka wije się wśród pól, łąk i lasów tworząc malownicze krajobrazy. Kajakiem można płynąć u podnóży Zamku w Liwie kończąc przy nim trasę lub robiąc sobie przystanek na zwiedzanie. Ja pływałam wypożyczając kajaki u Bartka 508-392-144 (możecie się śmiało powoływać na Rodzinny Kompas – będzie miał niespodziankę, że tu o nim wspomniałam). Spływy działają tak, że się dzwoni z wyprzedzeniem najlepiej kilkudniowym, choć czasem udaje się i w ostatniej chwili i rezerwuje spływ na wybraną godzinę (potem spotykacie się w umówionym miejscu i busikiem z kajakami podjeżdżacie do punktu startowego, a kończycie np. blisko miejsca, gdzie zaparkowaliście autko, by było wygodniej – zależy jaką trasę wybierzecie). Te okolice są też ciekawe na wycieczki rowerowe (ulicami). Rzeka jest spokojna i w wielu miejscach bardzo płytka. Niedaleko będziesz mieć piękny Zalew Karczunek albo Zalew Muchawka w Siedlcach – oba są bardzo przyjemne, mają w sezonie strzeżone plaże oraz zapraszają do korzystania z różnych sportów wodnych.
Wybierając te okolice jako miejsce bazowe najtrudniejsze będzie chyba wybranie noclegu. Nie znajdziesz tutaj pięciogwiazdkowego hotelu z 3 salami zabaw i wielkim SPA, ale to chyba dobrze, nie?
RODZINNE WAKACJE NAD WKRĄ
Dolina Wkry. Ta rzeka to również wiele pięknych i ciekawych dla rodzin z dziećmi tras kajakowych oraz… możliwość spływu pontonowego. Dodatkowo w okolicy znajduje się fenomenalna, leśna ścieżka dydaktyczna w Polsce, ścieżka w koronach drzew i plac zabaw z wodą. Jest też park linowy, są miejsca piknikowe i plaże. Choć tutaj będzie zdecydowanie więcej ludzi niż w okolicach Liwca i tak nie ma porównania do tłumów, które znajdziesz nad Bałtykiem. Jeśli nie przeszkadza Ci trwająca blisko godzinę jazda samochodem to w czasie tych wakacji możesz też leniuchować w pięknym Parku Bajka, w którym normalnie czynne są cudne fontanny z wodnym placem dla dzieci (w czasie pandemii trzeba monitorować na bieżąco). Przy okazji możesz też zwiedzić Grodzisk Mazowiecki.
LETNIE PRZYGODY NAD NARWIĄ
Trzecia opcja to Narew. Warto wybrać się do Pułtuska nazywanego Polską Wenecją. Tam można zamieszkać w Zamku i pływać gondolą po rzece. Jeśli jednak noclegi w zamku to nie Twoja bajka to możesz spokojnie wybrać też spływy kajakowe, które prowadzą m.in tuż przy Twierdzy Modlin, co robi piorunujące wrażenie. Można też zatrzymać się w okolicy Serocka z piękną miejską plażą i wodnym placem zabaw dla dzieci. To miejsce ma w ofercie również wypożyczalnie rowerów, a nawet rowerków wodnych wyglądających jak garbuskowe kabriolety!
Zdjęcie: www.serock.pl
INNE PROPOZYCJE
Wszystkie z tych propozycji to nietypowe opcje na letnie dni. Są ciekawymi atrakcjami dla ludzi z okolicy, ale nie zostały jeszcze mocno wypromowane turystycznie w innych regionach więc pozwalają na ciekawe spędzenie czasu nieco bardziej kameralnie niż nad Bałtykiem. Takie wyprawy wymagają jednak otwartości na przygodę, swobodę. Jeśli szukasz większych atrakcji musisz być gotowa/gotowy podjechać z tych miejsc nieco dalej samochodem, np. do Warszawy.
Jeśli chcesz naprawdę kameralnej atmosfery i samotności oraz ciszy możesz też wybrać spływy Pilicą, Świdrem, Bzurą, Rawką. Jeśli jesteś doświadczonym kajakarzem i nie boisz się wyzwań to czeka na Ciebie Utrata i Wisła.
Z JAKIM DZIECKIEM NA TAKIE WAKACJE
Moim zdaniem takie alternatywy wakacyjne dla rodzin, które lubią przygody. To najważniejsze. Jeśli miałabym określać granice wiekowe to moim zdaniem najspokojniej jest z dzieciaczkami, które już pewnie chodzą, bo nie trzeba szukać tras spacerowych dla wózka. Ja osobiście najpewniej czuje się na takich wyjazdach od kiedy moje dzieci wkroczyły w wiek przedszkolny (a już całkowicie na luzie jest od kiedy dzieci są 4+). Realnie jednak na kajaki i odpoczynek nad rzeczką nie ma granic wiekowych i widziałam rodziny z maluszkami w nosidłach… Wszystko zależy od tego, jak zazwyczaj spędzamy czas i do czego jesteśmy przyzwyczajeni.
CO ZE ZOBĄ ZABRAĆ NA TAKIE WYJAZD Z DZIECKIEM?
Najfajniejsze jest to, że takie wakacje nie wymagają specjalnych nakładów. To nie będzie rewia mody, a swobodna przygoda. Można zabrać to co się ma w domu. Najważniejsze – kajaki, pontony i kapoki dają wypożyczalnie sprzętu.
Dobrze mieć ze sobą strój kąpielowy i klapki plażowe, a w razie niepogody kalosze, nieprzemakalne spodnie i kurtkę przeciwdeszczową dla dzieci. Na kajakach sprawdzi się nakrycie głowy, ewentualnie nieprzemakalny worek na bagaż i nieprzemakalne etui na telefon (ale zdecydowanie pierwszych przygód z kajakami nie zaczynałabym od kupowania tych rzeczy). Ja lubię na kajaki mieć też gumowe obuwie dla siebie i dla dzieci, bo wtedy możemy zatrzymywać się i wysiadać w różnych miejscach.
W nadrzecznych okolicach i na dzikich plażach przyda się kocyk oraz środek na kleszcze i komary, a na plażach plażowe zabawki (wiaderko, łopatka, konewka, czy co tam Twoje dziecko lubi). Ciekawy może być latawiec, a nam zawsze towarzyszą bańki mydlane. Chętni oczywiście zabierają ze sobą wędki i prowiant piknikowy, no ale to wszystko to już kwestia wyobraźni i pomysłów :-).