Siedzę na skąpanym w słońcu tarasie i nie mogę uwierzyć, że trwa tak piękna jesień. Razem z dzieciaczkami cieszymy się długimi spacerami i korzystamy z „kąpieli słonecznych”. Podobno jednak idzie ochłodzenie. Na pocieszenie więc chciałabym Tobie i Twojej rodzinie zaproponować niezwykły spacer po wilanowskich ogrodach przy Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, który z pewnością przeniesie Was do krainy marzeń…
KRÓLEWSKI OGRÓD ŚWIATŁA PO ZMROKU
Do pałacu prowadzi przyciągający uwagę wszystkich przechodniów, 75-metrowy świetlisty tunel. W nim rozbrzmiewają utwory Jana Sebastiana Bacha, Johannesa Brahmsa czy Johanna Straussa II. Przejście tunelem jest wręcz przeżyciem romantycznym. Każdy kto stawia kroki pod rozświetlonym „sufitem tunelu” czuje się naprawdę wyjątkowo. Choć osobiście najbardziej lubię to miejsce, gdy ziemię otula śnieżny dywan to przyznaję, że w tym roku cała świetlna instalacja prezentuje się pięknie również na tle nadal bardzo kolorowych drzew… Mimo zmroku kolorowe liście delikatnie oświetlane są przez światełka, co jest ciekawym, może nawet niezamierzonym efektem, który niebawem zniknie, by za jakiś czas zostać zastąpionym przez śnieżny puch…
Na dziedzińcu pałacu wita nas strzeżona przez orły rozświetlona pergola. Tuż przy niej znajduje się rząd ruroczo oświetlonych ławeczek, które zapraszają do relaksu np. z kubkiem rozgrzewającej herbaty czy gorącej czekolady w ręku (tylko trzeba się w nie wcześniej gdzieś wyposażyć ;-).
W ogrodzie północnym spacerować możemy aleją obsadzoną pnączami. Mimo jesienno-zimowej aury światłem rozkwitają też drzewka pomarańczowe. Na ich widok aż poczułam magię Świąt i zapach goździków wbitych w skórki cytrusów, rozłożonych w domu…
Tuż obok drzew pomarańczowych można zrobić sobie zdjęcie w świetlistej ramie z pałacem w tle.
MUZYCZNY OGRÓD MARZEŃ
W tym roku brakuje kolorowej części Magicznego Ogrodu Króla, która kwitła kolorowymi kwiatami i pozwalała dzieciom zachwycać się niesamowitymi motylami. Tym samym niestety oczekiwania moich dzieciaczków zostały lekko zawiedzione. Przygotowano jednak dla nas inną, dosłownie ogromną niespodziankę – Muzyczny Ogród Marzeń zlokalizowany na tarasie dolnym. Oglądając olśniewający tysiącem świateł pokaz można słuchać dynamicznej „Burzy” z „Czterech pór roku” Vivaldiego czy nastrojowego „Tańca cukrowej wieszczki” z „Dziadka do orzechów” Czajkowskiego.
Oczywiście na samym pałacu, jak co roku, wyświetlane są również mappingi.
WARTO WEDZIEĆ
Warto zwrócić uwagę, że dla uzyskania tego cudownego efektu 120 osób pracowało nad montażem aż 5 tygodni. Serdecznie dziękuję i przyznaję, że mało kto ma pracę, która tak bardzo olśniewa na zakończenie projektu ;-). Dekoracje zostały przywiezione przez świetlny konwój 5 wypełnionych po brzegi ciężarówek. Wykorzystano ponad pół miliona energooszczędnych diod eko-LED i 140 elementów dekoracyjnych rozmieszczonych na powierzchni ponad 14 500 mkw. Cała wystawa, jak głoszą doniesienia z pałacu, zużywa 36 KW/h, czyli tyle ile zużywa się przeciętnie do wypieku 15 ciast :-).
PODSUMOWUJĄC
Królewski Ogród Światła to przesympatyczna propozycja na rodzinny spacer lub randkę 😉
SZUKASZ CZEGOŚ INNEGO?
Jeśli szukasz innych atrakcji w Warszawie zajrzyj na moją mapę i wybieraj, bo jest w czym 🙂 Wystarczy, że klikniesz TUTAJ.
PS. Fotografia tytułowa widoczna na spisie artykułów jest autorstwa Marcina Mastykarza i bardzo dziękuję za jej udostępnienie.