W wakacje wypiłam litry kawy odwiedzając urocze kawiarnie stworzone dla dzieci i przyjazne rodzicom ;-p. Nie pisałam o nich, bo był środek sezonu urlopowego i pomyślałam, że jesienią będzie lepszy moment, by Ci je pokazać. Dzisiaj miałam pokazać Ci jedno z nietypowych, odwiedzonych przeze mnie miejsc, a okazało się, że zniknęło z mapy Warszawy (Justyna dzięuję za szybką reakcję raz jeszcze!). Pomyślałam więc, że zamiast tego napiszę kilka słów o najbardziej przytulnej kawiarence, w jakiej byłam. Wpadłam na chwilę i nie mogłam wyjść. Jest w niej przyjemnie jak w domu.
CIUCIUBABKA CAFE
Warszawa, ulica Pełczyńskiego 30 B. Niepozorny blok i niewielkie wejście ze skromnym logo nad drzwiami. W środku różne fotele, kanapy i krzesła, które aż zachęcają, by się tu rozgościć. Rodziców oczywiście. Dzieci zachęcać nie trzeba 😉 Od razu biegną do kącika zabaw, a w nim bujają się na hamaku, bawią domkiem dla lalek, kuchnią, samochodami…
Przyznaję, że sama z chęcią usiadłam i bawiłam się lalkami. Tutaj znalazłam prawdziwą Barbie z czasów mojego dzieciństwa (z ruchomymi kolanami, ale bez stawów na wierzchu – ładną, estetyczną, porządną!) Kto ma w domu miłośnika lalek ten wie o czym mówię…
W kawiarni jest też przyjemny kącik czytelniczy. Oddalony odrobinę od zabawek, malutki, jednak bogaty w ciekawe pozycje książkowe polsko i anglojęzyczne. Wchodzi się do niego po schodkach, siada na miękkiej wykładzinie i czyta… Kto by nie lubił zaszyć się w takim miejscu?
Kawa jest dobra, ciasteczka domowej roboty chrupią w ustach, a kto głodny może przekąsić coś małego.
Polecam Ci to miejsce, bo miło jest być w nim gościem. 🙂
SZUKASZ KAWIARNI W INNYM MIEJSCU?
Szukasz czegoś w innej okolicy? Zajrzyj na listę kawiarni przyjaznych dzieciom w Warszawie. Znasz coś, czego na niej nie ma? Daj mi znać. Ostatnio wiele lokali pojawia się i znika… czasem brakuje mi tchu by za tym nadążyć.
