Wybraliśmy sie ostatnio na wycieczkę nad zalew, który odwiedzamy od czasu do czasu latem. Zyskaliśmy tym samym kolejne ulubione miejsce na przedsezonowe wycieczki. Mnóstwo wody i piasku. W oczach trzylatka taka wycieczka tuż po zimowym sezonie nabrała rozmiary nadmorskich wakacji. Nie trzeba było do szczęścia nic więcej prócz możliwości moczenia kaloszy na brzegu kąpieliska, puszczania kaczek z kamieni i kopania głębokich dołków plastikową łopatką.
ZALEW KARCZUNEK DLA RODZIN Z DZIEĆMI
Nad Zalewem Karczunek stworzona została plaża przy zbiorniku retencyjnym (na terenach dawnych pastwisk) w Kałuszynie. Brzmi to dość formalnie, a w rzeczywistości to zadbane miejsce doskonałe na rodzinne wycieczki (za dnia, bo wieczorami lubi tam imprezować młodzież). W sezonie letnim cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, poza sezonem natomiast praktycznie świeci pustkami, dlatego moim zdaniem jest idealne na wiosenny spacer i pierwsze pikniki. My w połowie kwietnia mieliśmy caluteńką plażę dla siebie.
Kąpielisko dla dzieci wyznacza tu specjalne molo ułożone z pływających modułów w żółtym i niebieskim kolorze. Tuż obok znajduje się niewielki plac zabaw i zewnętrzna siłownia.
Obok piaszczystej plaży przygotowano chodnik wyłożony kostką dzięki czemu można tu pospacerować również z wózkiem. Jest mnóstwo ławek, są „przebieralnie” plażowe i toalety. W sezonie czynne są też tutejsze mini bary.
W czasie naszej wizyty porządnie wiało, ale wcale nie przeszkadzało nam to w korzystaniu z kwietniowego słońca i plażowych przyjemności. Polecam wszystkim mieszkającym w okolicy lub przejeżdżającym w okolicach Kałuszyna (trasa na Terespol) – zwłaszcza teraz, gdy dzieci zostały w domach.
WARTO WIEDZIEĆ
Na miejscu dostępny jest bardzo duży parking, który w sezonie jest odpłatny i pękający w szwach. Wybierając się w to miejsce zabierz ze sobą wszystko to, co przydaje się na plaży: koc, ręcznik, zabawki do piasku dla dzieci, a z pewnością miło spędzisz czas. W ubiegłych latach widziałam grillujące grupy ludzi więc warto i taką opcję rozważyć i sprawdzić, czy jest formalnie dozwolona.
Tuż przy plaży znajduje się las, jednak cała linia brzegowa jest mocno nasłoneczniona więc warto pomyśleć o nakryciu głowy i filtrze. Poza sezonem natomiast bywa tu mocno wietrznie.
KAWAŁECZEK DALEJ
Nieco dalej mamy piękną Dolinę Liwca oraz Zamek Liw oraz Sowią Górę będącą zachwycającym punktem widokowym (zapomniałabym Wam o tym tutaj wspomnieć, gdyby nie Justyna – dzięki!).