Rezerwat Dzikich Dzieci

O REZERWACIE DZIKICH DZIECI

Jedna z najciekawszych atrakcji Lublina dedykowana dzieciom.  To niezwykły plac zabaw (póki co chyba jedyny taki w Polsce), w którym niewiele jest gotowych rozwiązań, za to znajduje się tu mnóstwo akcesoriów do samodzielnego tworzenia przestrzeni do zabawy. Można tu spędzać całe godziny robiąc własne konstrukcje, wspinając się po tym, co już jest zrobione, dbając o tutejszy ogródek, bawiąc się w kuchni błotnej, skacząc po starym autobusie…

Celem tego miejsca jest stworzenie  w środku miasta przestrzeni wolnej zabawy, nieskrępowanej milionem zasad i harmonogramem, która nie ma jednej słusznej instrukcji obsługi… To miejsce odrobinę przypomina dawne podwórka na wsiach, gdzie bawi się tym, co się znajdzie: kreatywnie, nieszablonowo… Zabawa dzieci polega na kreowaniu tej przestrzeni od podstaw z dostarczonych materiałów, budowaniu obiektów,”baz”, stawianiu instalacji. Miejsce to angażuje więc również lokalną społeczność, by wpływała na jakość Rezerwatu i aktywnie uczestniczyła w jego współtworzeniu, a będąc już na miejscu integrowała się. 

Rezerwat podzielony jest na część ogólnodostępną dla wszystkich (bez ograniczeń wiekowych) oraz na część dedykowaną dzieciom od  7 do 15 lat, do której nie mają wstępu również dorośli. Na miejscu o bezpieczeństwo dzieci dbają przeszkoleni Strażnicy zabawy tzw. playworkerzy. 

ZOBACZ MOJĄ RELACJĘ Z TEGO MIEJSCA

Znajdziesz ją tutaj: NAJLEPSZA ATRAKCJA DLA DZIECI W LUBLINIE – REZERWAT DZIKICH DZIECI. Masz tam mnóstwo zdjęć, które pozwolą Ci się zorientować o czym mowa :-). 

WARTO WIEDZIEĆ

Każdy kto spaceruje zwiedzając główne zabytki Lublina może tutaj podejść. Odległość Rezerwatu od Starego Rynku jest niewielka i można ten dystans pokonać w około 10 minut piechotą (z dzieckiem).  Jedyny minus jest taki, że idzie się dość stromo z górki i pod górkę (niewielką), ale z wózkiem może to być odrobinę niewygodne. 

Na razie Rezerwat czynny jest sezonowo, jednak jego pomysłodawcy dążą do tego, by udało się go utrzymywać również poza sezonem. 

Tutaj nie ma sklepików i komercyjnych akcentów – zabierz ze sobą przekąski i napoje, czapkę z nakryciem głowy. Najlepiej jeśli dziecko ma również nakrycie głowy. 

Wejście do Rezerwatu od ulicy Dolnej Panny Marii 6 lub 8