Muzeum lepsze niż sala zabaw – Ośrodek Kultury Morskiej

Interaktywna wystawa Ludzie-Statki-Porty w Ośrodku Kultury Morskiej w Gdańsku to absolutny hit! Miejsce genialne, w którym zarówno mali, jak i całkiem duzi miłośnicy morskich przygód mogą przez zabawę przyswoić gigantyczną porcję wiedzy. To zdecydowanie lepsza (i tańsza!) propozycja niż wizyta w sali zabaw. Jedyne ograniczenie to czas, bo kupno biletu oznacza godzinę fenomenalnej zabawy.

PASJA TO PODSTAWA

W tym miejscu widać pasję do statków. Już na wejściu uwagę przyciąga sporych rozmiarów basen ze zdalnie sterowanymi modelami. Można podejść do jednego z kilku stanowisk, wybrać model, którym się chce sterować i… dobrze się bawić. Wcale to jednak nie jest takie proste, bo statkiem żaglowym nie steruje się tak łatwo. Pracownicy chętnie wszystko tłumaczą i służą radą dzięki czemu można naprawdę zasmakować przygody związanej ze sterowaniem statkiem i mijaniem innych użytkowników wodnego ruchu.

Gdy już nacieszymy się wodną atrakcją możemy przejść dalej do poznawania tajników morskiego życia. Nasze serca skradło stanowisko prezentujące pracę w porcie od strony logistycznej. Ciężkie worki z różnymi towarami do załadowania na wózek i przetransportowania do kontenerów stanowiły ciekawe wyzwanie fizyczne dla roczniaka i czterolatki. Oboje cieszyli się tą zabawą i cudownie się zmęczyli 😉

GRY WCIĄGAJĄCE RÓWNIEŻ DOROSŁYCH

Przyznaję, że i ja i inni rodzice wciągnęliśmy się w kilka dostępnych tutaj interaktywnych gier. Pierwszą z nich było podziwianie rozgwieżdżonego nieba i rozpoznawanie podświetlanych gwiazdozbiorów..

Drugą było sterowanie statkiem z różnymi prędkościami. Nie ukrywam, że przyczyniłam się do kilku (na szczęście wirtualnych) katastrof 😉

Kolejną ciekawostką (nie tylko dla dzieci) były zagadki związane z odległościami między różnymi punktami na Ziemi.

Kiedyś pewien Tata powiedział mi, że z jego punktu widzenia, nie ma sensu jeździć do miejsc, które są atrakcyjne wyłącznie dla dzieci. Dlaczego? Bo młodzi zawsze znajdą podwód, by koniec końców być niezadowolonym: bo nie dostali batona, bo za krótko, bo za mało, bo za długo trwa podróż powrotna itd. Myślę, że to miejsce spełniłoby Jego wymagania 😉 Mimo, że z pozoru sala jest dla dzieci, to w czasie mojej wizyty sama słyszałam, jak Pan pracujący w tym miejscu zawołał dziecko zabierając je na jakąś atrakcję mówiąc”a mama niech sobie pogra”. 🙂 I grała. A zaraz po niej ja!

PRACA NA STATKU W OŚRODKU KULTURY MORSKIEJ

Każda osoba ciekawa specyfiki pracy na statku może tutaj zobaczyć  kilka szczegółów od kuchni. Na jednym ze stanowisk prezentowany jest na przykład Dziennik okrętowy, do którego należy wpisać zaszyfrowaną informację o prognozowanej pogodzie.

 Super ciekawostką okazał się również Telegraf Morse’a. Wszyscy chętnie wystukiwaliśmy wymyślone wiadomości.

Młodsi goście mogą w Ośrodku Kultury Morskiej przymierzać marynarskie zdjęcia i robić sobie zabawne zdjęcia, układać puzzle, czy budować z klocków.  Można również poćwiczyć zakładanie kamizelki ratunkowej sprawdzając jednocześnie, czy w  żółtym jest nam do twarzy 😉

 

A TO NIE WSZYSTKO

Przedstawiłam jedynie część atrakcji jakie można znaleźć na Interaktywnej wystawie w Ośrodku Kultury Morskiej. Jestem pewna, że gdyby wszystkie Muzea wyglądały tak, jak to miejsce, gdyby wszystkie rozgrzane były do czerwoności od pasji, którą czuję się tu na każdym kroku to… kochałabym Muzea w dzieciństwie. A ja uważałam, że to najnudniejsze miejsca na świecie i jeszcze do niedawna unikałam ich jak ognia w czasie wycieczek z dziećmi.

 

Więcej danych adresowych i telefonicznych znajdziecie TUTAJ.  Klikając w ten link dowiecie się również kiedy warto jechać, by zwiedzić Muzeum jak najtaniej. Serdecznie polecam, a jeśli znacie inne, równie cudowne miejsca dajcie mi koniecznie znać.

Znajdź na blogu: